Odbiór budynku :(
Tak tak moi dordzy, już mi nerwy opadły to mogę coś napisać.
Na początku lutego złożyłem papiery do odbioru budynku, i "BARDZO MIŁA PANI" ( a by ja psy po wsi goniły:/) popatrzyła pogadała i kazała jeszcze oświadczenie od kierownika przynieść i złożyć papiery. Po czym z wielką przyjemnością przysłała mi SPRZECIW i już 12.04.2016 mam umówioną kontrolę z PINBudu :/
Z racji tego zabrałem się za zrobienie docelowych barierek na balkonie, na schodach zostaną prowizorki. Ale o efektach napiszę we weekend.
Co do kontroli .........ehhhh............. nie mam zrobionej kostki więc geodeta nie naniusł przy inwentaryzacji drogi dojazdowej, bo jej nie ma....... natomiast schody mam półokrągłe a on narysował proste i się pani uczepiła, a jak prosiłem żeby sprawdziła czy wszystko OK to patrzyła i przytakiwała a mogła powiedzieć że jej ta droga nie pasuje to zawsze łatwiej było by mi zrobić nową inwentaryzację, w sumie na koszt geodety niż teraz robić projekt zamienny :/ ale niestety służbiści są w śród nas, może na medal liczy :/
szkoda gadać :/